Ja w dzieciństwie byłam bita. Pamiętam dokładnie każde mocne lanie pasem ojca, ten ból i siniaki, które goiły się długo. Po latach ojciec mnie za to przeprosił i żałował tego co zrobił. Tylko, że to bicie do końca życia mnie zmieniło. Byłam dzieckiem zlęknionym, posłusznym i nie mającym swojego zdania. Pewnie tych zmian na mojej osobowości, które nie potrafię nazwać, jest znacznie więcej.
Najgorsze jest to, że ja czasami daje klapsa swojemu dziecku i potem żałuję. Robię to bezmyślnie. Mój mąż, który nigdy nie był bity przez rodziców, nigdy nie uderzył naszego dziecka.
Wiem, że muszę nad sobą mocno popracować, żeby nie skrzywdzić swoich dzieci.
↧
Autor: AgaK
↧